W ostatnią niedzielę, niedaleko Bazaru Olimpia na warszawskiej Woli, miało miejsce niebezpieczne wydarzenie. Mężczyzna został postrzelony w trakcie interwencji policyjnej. Potwierdzone zostało, że jedna osoba wymagała natychmiastowej pomocy medycznej, a funkcjonariusze byli zmuszeni do użycia broni.
Nasze źródła donoszą, że incydent miał miejsce krótko przed 10. Poranny spokój przerwały strzały – policja starała się unieszkodliwić osobę otwierającą ogień. Na skutek tego zdarzenia jedna osoba doznała obrażeń.
Kiedy skontaktowaliśmy się z Komendą Stołeczną Policji w sprawie tego zdarzenia, Jacek Sobociński z wydziału prasowego dostarczył nam więcej informacji. Wyjaśnił, że to zdarzenie rozegrało się podczas legitymacji mężczyzny przez cywilnych funkcjonariuszy w pobliżu Bazaru Olimpia. W tym momencie ktoś oddał strzał w ich stronę z tłumu, raniąc przypadkowego przechodnia.
Na skutek ataku, funkcjonariusze zostali zmuszeni do odpowiedzi – odparli ogień za pomocą służbowej broni. Jak później dodał rzecznik Komendy Stołecznej Policji, Robert Szumiata, ranny 57-latek został przetransportowany do szpitala.
Na miejsce wezwane zostały dodatkowe siły policyjne. Medycy natychmiast zajęli się opatrzeniem ran mężczyzny. Chociaż na początku mówiono, że strzał oddano z broni pneumatycznej, to informacja ta jest aktualnie weryfikowana przez policję.