Wspólnota mieszkańców prestiżowego wieżowca Złota 44 w Warszawie dąży do zlicytowania apartamentu Rafała Zaorskiego

Mieszkańcy słynnego wieżowca Złota 44 w stolicy zdecydowali się na drastyczne kroki wobec jednego ze swoich sąsiadów, Rafała Zaorskiego. Po licznych konfliktach, ich cierpliwość wyczerpała się i postanowili podjąć działania prawne, mając na celu przymusową licytację jego apartamentu. Ich zdaniem, Zaorski przekroczył granice dobrego sąsiedztwa i zakłóca spokój innych mieszkańców.

Jeden z mieszkańców, który poprosił o zachowanie anonimowości, powiedział: „Mieszkamy w znanej i prestiżowej lokalizacji, ale nie różnimy się od innych ludzi. Tak jak oni, pracujemy, prowadzimy własne firmy i mamy rodziny. Dlatego też mamy prawo do ciszy i spokoju. Nie zgadzamy się na to, aby nasze domy zamieniały się w kluby nocne i miejsca do organizowania imprez dla setek osób”.

We wspólnocie mieszkaniowej wieżowca Złota 44 podjęto decyzję o złożeniu pozwu przeciwko spekulantowi giełdowemu, Rafałowi Zaorskiemu, i zainicjowaniu procesu przymusowej licytacji jego apartamentu, który znajduje się na 50. piętrze. Z powierzchnią 480 mkw., jest to największy i najdroższy apartament w całym budynku. Mariusz Łubiński, prezes zarządzającej budynkiem spółki Admus, wyjaśnił: „Otrzymaliśmy wiele skarg dotyczących nieodpowiedniego użytkowania tego apartamentu. Organizowane tam są duże wydarzenia, imprezy towarzyskie i koncerty, mimo że nie jest to miejsce przeznaczone do takich celów. To jest mieszkanie, a nie lokal usługowy, co doskonale wie jego właściciel. Nasza ochrona, jak i policja, musiały wielokrotnie interweniować”.